Zmiana następcy tronu w Arabii Saudyjskiej. Błyskawiczna kariera młodego księcia


Dotychczasowy saudyjski następca tronu, 58-letni książę Muhammad ibn Najif ibn Abd al-Aziz, został zastąpiony przez księcia Muhammada ibn Salmana as-Sauda - wynika z opublikowanego w środę dekretu króla Arabii Saudyjskiej Salmana. Zwolennicy młodego księcia chwalą go za pracowitość, krytycy ostrzegają jednak, że jest żądny władzy.

31-letni książę Salman, który do tej pory był drugi w kolejności do saudyjskiego tronu, awansował także ze stanowiska drugiego wicepremiera na pierwszego wiceszefa rządu i zachował tekę ministra obrony - sprecyzowano w dekrecie, który opublikowała saudyjska agencja prasowa SPA.

"Popędliwość, żądza władzy"

Gazeta "New York Times" zwraca uwagę na błyskawiczną karierę, jaką książę Salman zaczął robić od 2015 roku, gdy jego ojciec zasiadł na tronie. Od tamtej pory Salman zaczął szybko kumulować w swoich rękach władzę, oprócz teki ministerialnej nadzorując również państwowe przedsiębiorstwo wydobywcze oraz podejmując szereg działań na rzecz naprawy saudyjskiej gospodarki.

Przez swoich zwolenników młody książę chwalony jest za pracowitość i szansę na zaprezentowanie nowej wizji przyszłości królestwa, w którym średnia wieku wynosi zaledwie 28 lat. Krytycy wytykają mu jednak popędliwość, brak doświadczenia i żądzę władzy.

Z kolei książę Najif, przez lata pierwszy wicepremier i minister spraw wewnętrznych odpowiedzialny między innymi za walkę z terroryzmem, został zwolniony ze wszystkich stanowisk. Według "New York Times" był powszechnie szanowany przez Saudyjczyków oraz wiele państw Zachodu za skuteczne rozmontowanie siatki Al-Kaidy w królestwie.

Wezwanie do składania przysięgi

Telewizja Al-Arabija poinformowała, że o zmianach w państwie zdecydowała tak zwana rada wierności, powołana w 2006 roku w celu usprawnienia sukcesji. Jak dodano, król Salman ibn Abd al-Aziz as-Saud, który jest też szefem rządu, wezwał do składania przysięgi wierności nowemu następcy tronu.

Królowie Arabii Saudyjskiej | tvn24.pl

Autor: mm//now / Źródło: PAP, CNN, New York Times