Iran: "Jeśli Londyn nie przestanie bredzić, dostanie w twarz"
To odpowiedź Teheranu na komunikat brytyjskiego rządu, w którym wezwano Iran do respektowanie praw człowieka.
Ambasador Simon Gass powtórzył "na dywaniku" przed irańskim ministrem spraw zagranicznych, że takie jest stanowisko Londynu. Nie wiadomo jednak jak zareagowali Irańczycy. Wcześniej minister Manouchehr Mottaki groził, że "jeśli Wielka Brytania nie przestanie bredzić, dostanie w twarz".
Strażnicy Rewolucji, elitarna jednostka irańskiej armii, niedawno
">kolejny raz obarczyli Zachód odpowiedzialnością za organizowanie protestów opozycji w Iranie. W ostatnich dniach irańska policja zabiła co najmniej 15 osób podczas protestów, które wybuchają regularnie co kilka tygodni od wyborów prezydenckich przeprowadzonych przed pół roku. Opozycja uważa, że zostały one sfałszowane. Oficjalnym zwycięzcą został urzędujący prezydent Mahmud Ahmadineżad.
- Kultowa polska firma poszła pod młotek. Nie ma chętnych na ratunek
- Co Rosja ma u polskich granic? Ekspert wybuchnął śmiechem. "Ta rozmowa może trwać 30 sekund"
- Awantura na konferencji. Poszło o aferę wizową. Schreiber nie wytrzymał. "To jakaś komedia jest"
- Tajemnicza dymisja generała Gromadzińskiego. "Złote dziecko" Błaszczaka
- Służby u ziobrystów, w PiS "kupili popcorn". "Freak fight dla najtwardszego elektoratu"
- ChatGPT zastąpi lekarzy? Sztuczna inteligencja jest 10 razy szybsza
- Matka Boska z tęczową aureolą nie obraża. Jest prawomocny wyrok w głośnej sprawie
- Niepokojąca rola Ewy Wrzosek w procesie przejmowania mediów publicznych. WP: Wnioski powstały poza prokuraturą
- Tak Pablo Morales zaistniał w debacie warszawskiej. Jest reakcja Trzaskowskiego
- Mniej mam, ale wszystkim dam. Ostróda w gorączce obietnic wyborczych