Komunikat o takiej treści został umieszczony na stronie internetowej Straży. Ostrzega się w nim protestujących, aby "byli przygotowani na starcie ze Strażnikami Rewolucji, Basidż i innymi siłami bezpieczeństwa".
Mimo brutalnych akcji policji i paramilitarnej milicji Basidż w sobotę (zginęło kilkanaście osób) w niedzielę Mir Hosejn Musawi wezwał swoich zwolenników, aby nie ustawali w protestach przeciwko wynikowi wyborów prezydenckich z 12 czerwca, który opozycja uważa za sfałszowany.
W komunikacie zawarto też ostrzeżenie wobec Zachodu, aby nie wspierał sił opozycyjnych. - Ostrzegamy prowokujące mocarstwa... aby unikały mieszania się w wewnętrzne sprawy Iranu i nie popierały nielegalnych demonstracji - napisano.